Dlaczego warto reklamować się na TikToku?
Spis treści
Jedni uwielbiają go za formę i rozrywkowe treści, a drudzy nie są przekonani, czy to w ogóle platforma dla nich – taki jest właśnie TikTok. O ile ta platforma budzi różne emocje, o tyle ciężko ignorować jej wpływ na świat social media i rozrywkę online. W TikToku zaskakujące jest również to, jak zmienia on nasz sposób spędzania wolnego czasu, jak pozwala budować społeczność i to jak szybko się rozwija. Biorąc pod uwagę tylko podstawowe dane, aplikacja zebrała już ponad 1 miliard użytkowników na całym świecie. W Polsce jest ich obecnie ponad 7,7 mln. Co więcej, w 2021 roku TikTok był najczęściej pobieraną aplikacją na całym świecie!
Wiele statystyk, duże liczby, ale co z tego? Jak przekłada się to na rynek reklam na TikToku?
Jakie jeszcze zalety kryje dla nas ta wciąż nie do końca zbadana aplikacja? Poniżej przedstawiam kilka powodów, dzięki którym przekonasz się, że TikTok ma szansę konkurować z największymi platformami na rynku reklam i który znajdzie miejsce na promowanie także Twojej marki.
1. Bardzo szybkie wzrosty i niska konkurencja
Na wstępie artykułu zdradziłam już trochę smaczków ze świata statystyki, ale nie mogę nie wspomnieć ponownie o tym, jak szybko rozwija się ta platforma i czym się charakteryzuje.
Według prognoz do 2025 roku w Polsce będzie ponad 12 milionów użytkowników TikToka. Oprócz ogromnej liczby użytkowników i pobrań aplikacji, ważny jest też czas spędzany wewnątrz systemu. Ponad 60% użytkowników spędza na TikToku minimum 1 godzinę dziennie. Popularność aplikacji stale rośnie, a co najważniejsze – zwiększa się również grupa osób korzystająca z TikToka spoza przedziału 18-24 lat. Poza tym wciąż jeszcze niska konkurencja wśród reklamodawców pozostawia duże pole do popisu dla tych bardziej odważnych i otwartych na nowe systemy reklamowe.
2. Algorytm i jego możliwości
Bardzo dużą przewagą TikToka nad innymi platformami jest jego algorytm. Dopasowywanie treści do użytkowników często robi ogromne wrażenie, ale nie ma się co dziwić. Paliwem każdego algorytmu są dane, a TikTok tych danych posiada naprawdę dużo. Każdy obejrzany przez użytkownika film pozwala wyciągać wiele informacji – np. jak długo oglądał ten film, czy obejrzał go do końca, czy film spodobał mu się na tyle, żeby go udostępnić swoim znajomym, czy wręcz przeciwnie wywołał na tyle złe odczucia, że użytkownik zaznaczył, że nie chce więcej widzieć tego typu treści.
Tak dobrze skonstruowany system buduje również ogromną wartość właśnie dla reklamodawców w postaci szeroko rozwiniętych możliwości targetowania użytkowników. Oprócz tych podstawowych opcji (jak wiek, płeć czy lokalizacja), możemy wybierać zainteresowania, zachowania względem wideo czy zachowania użytkowników względem hashtagów pod filmami, które oglądali wcześniej.
W temacie użytkowników nie mogę nie wspomnieć także o grupie docelowej, jaka znajduje się na TikToku. Ponad 61% użytkowników TikToka to kobiety. Większość osób na TikToku zawiera się w tej najmłodszej (18-24) grupie wiekowej, ale tak jak już wspomniałam, liczba osób w wieku 25+ stale wzrasta. Ważniejsze niż wiek czy płeć jest jednak zachowanie. Duża część użytkowników posiadających konta w wielu mediach społecznościowych rezygnuje z przeglądania tych pozostałych na rzecz TikToka. Nawet jeśli znajdzie czas na przeglądanie kilku kont w ciągu dnia, to z pewnością TikTok jest platformą, w której są oni najbardziej aktywni ze wszystkich.
3. Możliwość reklamowania się bez konta organicznego
Wiele osób zastanawia się pewnie od czego zacząć reklamowanie się na TikToku. No bo “przecież tam pojawia się tak wiele treści, czy na pewno uda mi się wpasować w ten system?”. Albo “skąd mam wiedzieć, co tam pokazywać i jak?”. I jeszcze “…a to przecież potrzeba tyle czasu na stworzenie tych filmów… “.
Faktycznie sposób reklamowania się na TikToku różni się pod kilkoma względami od innych systemów. Przykład? Do tej pory w systemach, takich jak Facebook, Instagram czy LinkedIn, format wideo był bardzo dobrym wyróżnikiem i sposobem na urozmaicenie pokazywanych treści. A na TikToku innego formatu po prostu nie ma. Z drugiej strony jednak spójrzmy na to tak, że całe swoje starania skupiamy na jednym formacie reklamowym, a nie musimy tworzyć grafik, wideo i jeszcze karuzeli żeby urozmaicać nasze reklamy.
Największą zaletą i przewagą TikToka nad innymi systemami jest jednak to, że aby reklamować swoją markę, nie potrzebujemy do tego konta organicznego. Nie musimy tworzyć osobnych treści, reklamy a organik na TikToku to mogą być dwa oddzielne od siebie byty. Oczywiście zachęcam do połączenia tego ze sobą, przede wszystkim w celu zwiększania wyników swojej firmy, ale jeśli z jakiegoś powodu boimy się, że nie uda nam się wpasować w content tiktokowy, to możemy spróbować uruchomić tylko reklamy i to też będzie okej.
4. Cele reklamowe i przejrzystość systemu
Kolejną przewagą reklam na TikToku są możliwości samego menedżera i przejrzystość systemu reklamowego. Jest to zaleta, którą docenią głównie “reklamowcy”, ale według mnie jest to również plus dla osób, które nie mają żadnego porównania z innymi systemami.
Sposób tworzenia kampanii jest niewątpliwie oparty na podstawie innych popularnych systemów (jak Facebook czy LinkedIn), ale jest dużo prostszy i przyjemniejszy dla oka. W obecnej chwili mamy do wykorzystania 7 celów reklamowych + 1 w fazie testowej. Możemy zatem zbierać ruch na naszej stronie internetowej, sprzedawać swoje produkty, zwiększać wyświetlenia naszego wideo, a nawet budować bazę klientów dzięki reklamie Lead Adsowej (zbierającej wypełnione formularze wewnątrz systemu TikTok Ads).
Co więcej, praktycznie wszystkie nasze zasoby, takie jak piksel, katalog produktowy, niestandardowe grupy odbiorców i rozliczenia płatności, znajdziemy w jednym widoku Ads Managera. Wobec tego nie musimy szukać już ich po zakładkach Business Managera.
Dodatkowo każdy krok, z którym potencjalnie moglibyśmy mieć problemy, jest w systemie bardzo dobrze opisany.
Podsumowując punkt czwarty – system TikTok Ads jest po prostu łatwy w obsłudze, przyjazny dla użytkownika, a do tego jest dobrze rozbudowany i niczego mu nie brakuje.
5. Format wideo i wyznaczanie trendów
Nie sposób nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że wideo całkowicie zdominowało sposób przekazywania treści w dzisiejszych czasach. TikTok dodatkowo ten trend podtrzymuje i pogłębia. Kilkusekundowe filmiki to w końcu największa wartość tej platformy, a tak naprawdę odpowiada tylko na potrzeby ludzi. Treści pokazywane na TikToku są dynamiczne, zawierają dźwięki i są krótkie, co buduje ich atrakcyjność w oczach wielu młodych ludzi i nie tylko. Osoby, które są choć trochę aktywne na Instagramie lub w serwisie YouTube, z pewnością domyślają się skąd wziął się pomysł na Insta Reels i YouTube Shorts, ale podpowiadać nie będę 😉.
Od dłuższego czasu większość popularnych piosenek “wybija” się na TikToku. Gdy weźmiemy listę TOP 100 na Spotify, to przynajmniej dwa znajdujące się w pierwszej piątce tytuły początkowo swoją sławę zdobyły na TikToku.
Co więcej, TikTok pozwala na dotarcie do nowych użytkowników, których później możemy lojalizować także na innych platformach. Streamer rozpoczyna swoją transmisję na TikToku i Twitchu (dla swoich stałych widzów), a po zainteresowaniu użytkownika, dalsza część transmisji odbywa się już tylko na platformie streamingowej (Twitch). Pozyskał nowego zainteresowanego, co zwiększa jego grupę odbiorców. Wiele znanych marek przygotowuje swoje treści typowo pod TikToka, ale decyduje się je wykorzystać także na innych platformach. Skoro stworzyli już dopasowany format wideo to “wstawienie” go również do Instagram Reels nie kosztuje raczej zbyt wiele wysiłku, a zwiększa zasięgi na innej platformie.
TikTok wyznacza kierunek, za którym podążają kolejne platformy rozrywkowe, a według mnie już samo to sprawia, że jako marka, warto te trendy współtworzyć.
O TikToku jest już głośno od dawna, a te głosy nie zdają się cichnąć. Jest platformą nową, z dużymi ambicjami i szansą na długotrwały rozwój.
Wyróżniłam 5 największych grup zalet, dla których warto zdecydować się na reklamowanie na TikToku. Mam nadzieję, że dzięki nim rozwieję Twoje obawy i przekonam Cię do sięgnięcia po to, czego inni wciąż się boją.